Jest taka sobie jedna karta kredytowa, co to o niej często głośno. Że niby taka fajna i darmowa. Że jak ktoś się o nią postara, to oprócz darmowej karty kredytowej otrzyma też nagrodę – smartfon, bon na zakupu, a nawet gotówkę. Czy tak jest rzeczywiście i który bank jest dla nas taki szczodry?
Karta kredytowa tak w ogóle
Zanim przejdziemy do samego banku i jego karty kredytowej, kilka słów o plastiku, który zwie się kartą kredytową.
Karta kredytowa, to taki fajny plastik, ale tylko wtedy, gdy jest mądrze używana. Bank raz na miesiąc przesyła nam wyciąg i w nim jest podana nie tylko cała kwota do spłaty, ale też minimalna kwota do zapłaty (tego radzę unikać jak ognia), no i oczywiście termin płatności. Jeżeli będziemy się trzymać zasady, że spłacamy całą kwotę w wyznaczonym przez bank terminie, to nie zapłacimy odsetek (to się ładnie nazywa okresem bezodsetkowym).
Z drugiej jednak strony nie oszukujmy się. Karta kredytowa, to tak naprawdę kredyt. W momencie, kiedy „płacimy” kartą kredytową, to pożyczamy pieniądze od banku. Bank, zanim wyda nam kartę, zbada naszą zdolność kredytową, podobnie jak przy kredycie. Później będzie proponował spłatę minimalnej kwoty, bo wtedy będzie mógł naliczyć odsetki. Zapewne też zaoferuje rozłożenie na raty zadłużenia, albo zwiększenie kwoty limitu kredytowego na karcie. Na tym zarabia, więc logiczne jest, że będzie takie propozycje nam podsuwać. Poza tym odsetek nie zapłacimy jeśli transakcjami będą płatności za zakupy. Inaczej wygląda sprawa, jeśli wypłacamy pieniądze z bankomatu kartą kredytową albo przelewamy pieniądze z rachunku karty. Od tych kwot odsetki są naliczane bez względu na to, czy spłata będzie w całości w terminie czy też nie. Co trzeba wiedzieć o karcie kredytowej …
Dlatego po kartę kredytową powinna sięgać osoba, która ma świadomość nie tylko plusów, ale też minusów karty kredytowej.
Karta kredytowa Simplicity
Jest jeszcze jedna sprawa, o której warto pamiętać. Za kartę kredytową bank pobiera opłatę: czasem za samo jej wydanie, a potem opłatę roczną albo miesięczną. Bardzo często daje nam możliwość uniknięcia tych opłat, ale oczekuje w zamian, że będziemy z tej karty aktywnie korzystać.
Karta kredytowa Simplicity z oferty Citibanku, o której dziś mowa, to jedna z niewielu z kart kredytowych, o ile nie jedyna, za którą nie jest pobierana opłata ani za jej wydanie, ani później za jej posiadanie. Bez względu na to, czy z niej korzystamy, czy też leży w szufladzie. Kto więc rozsądnie z karty będzie korzystać, czyli spłacać zadłużenie w całości w wyznaczonym terminie i nie będzie korzystał z innych możliwości karty (np. wypłata gotówki z bankomatu, przelew z rachunku karty kredytowej – obydwie transakcje 8% min. 10 zł + naliczone odsetki) nie zapłaci do banku nic poza spłatą zadłużenia. Gdy już posiadamy kartę i zalogujemy się do bankowości online musimy być czujni, bo Citibank udostępnia tam mnóstwo propozycji, najczęściej kredytowych. Nas powinny interesować tylko Oferty Citi Rabaty (na samym dole po zalogowaniu). Czasem można znaleźć tam ciekawe oferty rabatowe w podziale na: zakupy, restauracje, podróże, zdrowie i uroda oraz usługi.
Nowy posiadacz karty Simplicity nagradzany
Citibank bardzo często i hurtowo promuje swoje karty kredytowe, a ze względu na to, że tylko za kartę Simplicity nie jest pobierana opłata, tę kartę polecam.
Obecnie z tą kartą związanych jest 6 ciekawych akcji promocyjnych. Jedna z nich, z telefonem w bonusie kończy się jutro, ale ponieważ nie jest to pierwsza edycja promocji z telefonem, to mam nadzieję, że wkrótce pojawi się jej nowa odsłona. [ aktualizacja I zgodnie z oczekiwaniami promocja kolejna edycja się pojawiła KLIK]
Nagrodą o najwyższej wartości jest smartfon LG K4 dual sim, wyceniony jest na 499 zł. Aby go odebrać bank wymaga najwięcej w porównaniu z pozostałymi nagrodami. Wprawdzie daje na to najwięcej czasu, ale wymaga wykonania płatności kartą na kwotę aż 3.000 zł. To o 2.600 zł więcej w porównaniu do najmniej wymagającej promocji i o 2.000 zł więcej od 4 pozostałych.
Najmniej zyskamy, jeśli w nagrodę wybierzemy roczny abonament do Storytel (platforma z audiobookami), ale też najmniej się od nas wymaga – transakcji na kwotę 400 zł.
Najbardziej optymalne wydają się 4 pozostałe promocje z bonami podarunkowymi – trzy z kwotą 400 zł i jedna z gotówką na konto. Aby odebrać nagrodę należy zapłacić kartą na łączną kwotę minimum 1.000 zł do końca 2 m-ca po miesiącu zawarcia umowy. Oznacza to, że kto zawarł umowę w sierpniu na wykonanie tych płatności ma czas do końca października.
We wszystkich promocjach oprócz transakcji kartą wymagane jest też jedno logowanie do bankowości online (internetowo lub mobilnie).
Poniżej zestawienie wszystkich wspomnianych promocji. Wystarczy kliknąć w link „więcej o promocji …”, aby przejść do wpisu opisującego daną promocję.
bonus | trwa do | warunki do spełnienia |
Telefon LG (wartość nagrody 499 zł) |
30.09.2017r. |
Do końca 3 m-ca po zawarciu umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca listopada:
|
400 zł na zakupy do Morele.net (sprzęt komputerowy, AGD i RTV) więcej o promocji … |
31.12.2017r. | Do końca 2 m-ca po zawarciu umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca października:
|
400 zł na zakupy do Allegro więcej o promocji … |
31.01.2018r. | Do końca 2 m-ca po zawarciu umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca października:
|
400 zł w gotówce na konto karty kredytowej więcej o promocji … |
30.11.2017r. | Do końca 2 m-ca po zawarciu umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca października:
|
400 zł na zakupy do Frisco.pl (supermarket internetowy) więcej o promocji … |
30.11.2017r. | Do końca 2 m-ca po zawarciu umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca października:
|
Roczny abonament do Storytel (wartość ok. 360 zł) więcej o promocji … |
27.11.2017r. | Do końca m-ca następującym po m-cu zawarcia umowy (umowa zawarta w sierpniu, to do końca września:
|
Nie jestem przekonany do kart kredytowych. To dosyć ryzykowne rozwiązanie. Jak było w Waszym przypadku ?Karta się sprawdziła?
Od wielu lat korzystam z karty kredytowej i niestety nie zawsze było to rozsądne korzystanie z karty. Na szczęście to dawne już czasy. Kartę nadal mam, ale po pierwsze używam jej bardzo rzadko i tylko do płacenia (bankomaty omijam z daleka), po drugie spłacam całe zadłużenie w terminie (nie płacę wtedy odsetek) i wreszcie po trzecie – nie płacę za obsługę karty.